Radzenie sobie z prawami demokratycznymi

W lutym 2024 r. we Włoszech nasiliły się represje wobec demonstracji studenckich na rzecz Palestyny. Niepokojące wydarzenia miały miejsce w Bolonii, Neapolu i innych miastach Włoch, ale najgorsze wydarzyło się w Pizie, gdzie nieletni studenci demonstrujący pokojowo zostali pobici przez policję.

Obecny prawicowy rząd, kierowany przez Giorgię Meloni, nie był w stanie zdecydowanie potępić tych postaw, ale wolał bronić sił prawa i porządku, uważając, że brutalna reakcja była wynikiem fizycznych prowokacji ze strony protestujących. Dowodów na przemoc jednak nie ma. Patrząc jednak na zdjęcia i filmy, można doskonale zrozumieć pacyfistyczne nastawienie protestujących. Wydarzenie to jest jednak przydatne, ponieważ pozwala nam zarejestrować kilka populistycznych zwrotów:

Są to ogólnikowe zwroty, które mają tendencję do wygaszania ważnego problemu we Włoszech: afirmacji wolności słowa i pokojowych demonstracji. Fakty te pokazują, że populiści, będąc w opozycji, używają środków demokratycznych, aby osiągnąć korzyści. Kiedy jednak przejmują rząd, walczą o ich zachowanie.

Radzenie sobie z prawami demokratycznymi
Przewiń na górę